667871236

Ponieważ ograniczenia kwarantanny są nadal, spędzanie tak dużej ilości czasu w domu przynosi sporo wyzwań. Mimo że pracuję w domu od 8 lat, ten okres nauczył mnie, że praca w domu może zatrzeć granicę między pracą a dbaniem o siebie. Co zrobić?

Work life balance at home. Kamila Kozioł Coaching

Włącz subskrypcję jednego z moich kanałów np. You Tube, Fan Page na Facebooku lub Instagram, aby być na bieżąco i być informowaną o nowych video, live’ach, promocjach czy nowych produktach.

Oglądaj na video ⤵️

Transkrypcja

Kiedy dom jest również biurem utrudnia to znalezienie motywacji do pracy i / lub wyłączenie się z pracy.

Kiedy pracowałam w biurze, łatwo było mi mentalnie zamknąć etap pracy zamykałam pokój biura. Ale teraz złapię się na robieniu obiadu o godzinie 17, a potem wracam do komputera, bo z dziećmi tak łatwo w domu się nie pracuje.

Praca w domu oznacza, że ​​to samo miejsce, w którym jesz, odpoczywasz i bawisz się z dziećmi, kojarzy się z pracą.

Jeśli regularnie rozmawiasz przez Skype, twoje spotkania są teraz w twojej prywatnej przestrzeni. To prawie jak zaproszenie współpracowników do swojego salonu na spotkanie.

Co więcej, typowe formy ucieczki od pracy są niedostępne, nadal obowiązują ograniczenia. Na przykład studio jogi, siłownia, lokalny basen i kawiarnia, w której można spotkać się z przyjaciółką.

Miejsca i zajęcia, które kojarzą Ci się z samoopieką, są obecnie niedostępne. Może to utrudniać oderwanie się od pracy i jednocześnie sprawiać, że za dużo odpoczywasz i się dekoncentrujesz.

Co zrobić, alby lepiej wyznaczyć granice, aby móc lepiej zrównoważyć pracę i odpoczynek w domu?

1. Utwórz rytuał, aby rozpocząć i zakończyć dzień pracy.

Podczas pracy w biurze droga do pracy mogła być sygnałem, że dzień się zaczynał lub skończył. Praca w domu utrudnia nieco zrobienie czegoś podobnego.

Moja przyjaciółka powiedziała, że ​​w ciągu pierwszych kilku tygodni pracy w domu wychodziła z łóżka o 7:55, żeby o 8 rano zameldować się na swoim komputerze. Cieszyła się z dodatkowego snu, wiedząc, że nie musi dojeżdżać do pracy. Po pewnym czasie zaczęła mieć ochotę na trochę czasu przed pracą. Zamiast tego zaczęła wstawać około siódmej, aby znaleźć czas na filiżankę herbaty i prowadzenie dziennika, co daje jej szansę na przygotowanie się na nadchodzący dzień.

Bądź świadoma, jak chcesz rozpocząć i zakończyć dzień. Pomyśl o czasie przed pracą i po niej, jak o czasie przerwy.

Grupa Kamili Kozioł na Facebooku: Kobieta Wartościowa DOŁĄCZ TERAZ!

Pod koniec dnia zrób wszystko, co możesz, aby wyjść mentalnie z pracy. 

Pierwsza myśl i podstawowe zachowanie to wyłącz ekran komputera, zamknij laptopa i odejdź od biurka. Uważam również, że spacer przynajmniej po osiedlu, ogrodzie, pobliskim lesie pomaga się odprężyć  i można go potraktować, jak mini-dojazd z pracy (ale znacznie przyjemniejszy). 

2. Ustaw godzinę zakończenia pracy i sprawdzania powiadomień

Kiedy spędzasz większość czasu w domu, kuszące jest sprawdzanie telefonu lub komputera po godzinach. Ponieważ są zawsze blisko siebie.

Stwórz jasną, mierzalną granicę. Na przykład sprawdzanie maili i wiadomości jest między 8:00 a 17:00. Jeśli nie potrafisz się zdyscyplinować ustaw limity w aplikacji blokującej dostęp do konkretnych programów od 18:00 do 8:00 rano następnego dnia.

Chodzi o to, że musisz wyznaczyć sobie te granice, ponieważ nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

3. Wydziel przestrzeń do pracy i samoopieki

Postaraj się stworzyć oddzielną przestrzeń lub pokój, nawet jeśli jest mały, aby oddzielić miejsce pracy i prywatnej przestrzeni. Mam to ogromne szczęście, że mam swoje własne biuro.

Pamiętam, kiedy mieszkając w kamienicy miałam kącik biurowy w sypialni. Nie był zbyt duży, ale było wystarczająco dużo miejsca, aby zrobić to, co miałam do zrobienia. Swoją drogą tam napisałam swoje dwie pierwsze książki – Dziennik coachingowy i W poczuciu własnej wartości

Innym przykładem jest wykonywanie pracy w wyznaczonym obszarze. Jeśli używasz kanapy lub łóżka zarówno do pracy, jak i do wypoczynku, może to wysyłać mylące sygnały do ​​mózgu. Uważam, że kiedy pracuję na kanapie, jestem mniej produktywna i trudniej mi się skoncentrować (nawet jeśli nic nie oglądam w telewizji). Moje plecy i nogi również boli bardziej, ponieważ mój stolik kawowy nie jest wystarczająco wysoki, aby na nim pracować. Nie wydaje mi się, żeby czasem było coś złego w pracy w tych miejscach, ale lepiej mieć biurko i krzesło, którego używasz wyłącznie do pracy.

4. Jeśli nie masz miejsca, by oddzielić życie zawodowe od pozazawodowego, spróbuj stworzyć inny nastrój w swoim domu.

Na przykład możesz używać zapachów, dźwięków i tekstur. Ubierz się w czasie pracy, jak do pracy, a po pracy zmień koszulę na bluzę, a spodnie na dres. Możesz użyć jednego olejku eterycznego podczas pracy, a drugiego po pracy.  Subtelne zmiany, takie jak ta, mogą stworzyć iluzję separacji, gdy nie masz dużo miejsca do pracy.

Podsumowując: pracuj w pracy w godzinach pracy w miejscu przypominającym pracę. Kanapę i salon zachowaj na odpoczynek. Wyjdź na zewnątrz i odśwież głowę. Przebieraj się i stwarzaj inny klimat. To sprawia przyjemność i mocno oddzielasz pracę od życia po pracy.

Życzę ci powodzenia! Z miłością,

Kamila

Kamila Kozioł – zabieram Cię w podróż wzmacniającą Twoje poczucie własnej wartości. Jako psycholog, dyplomowany trener i certyfikowany coach pomagam kobietom rozumieć, że wartość noszą w sobie, nie na sobie. Jestem autorką trzech książek psychologiczno-rozwojowych. Zapraszam Cię do odkrycia Twoich wartości, wizji i misji, bo wierzę, że każdy ma w życiu coś do spełnienia dla siebie i innych. Dowiedz się o mnie więcej