Jak zachować spokój, gdy panikujesz? – #47 vlog

O ile staramy się planować z wyprzedzeniem, życie też ma jakiś swój plan.  Jestem pewna, że miałaś takie chwile, kiedy dosłownie nic nie szło tak, jak myślałaś i wpadałaś w panikę. Co zrobić?

Włącz subskrypcję jednego z moich kanałów np. You Tube, Fan Page na Facebooku lub Instagram, aby być na bieżąco i być informowaną o nowych video, live’ach, promocjach czy nowych produktach.

Transkrypcja

Lubię planować wiele obszarów mojego życia. Planowanie daje mi poczucie pewności i uwalnia mój umysł od myśli typu „co miałam zrobić, co muszę zrobić…?” itd. 

Kiedy sprawy nie idą zgodnie z planem, łatwo zacząć panikować. Możesz poczuć frustrację, a twoje emocje wezmą górę, nad racjonalnym podejściem.

Nawet jeśli wydaje się to niemożliwe, możesz nauczyć się zachować spokój, gdy napotykasz niepowodzenia. Musisz tylko wiedzieć, na co zwrócić uwagę, kiedy to się dzieje. W tym video podzielę się tym, jak możesz zachować spokój, gdy sprawy nie idą zgodnie z planem, abyś mogła robić krok naprzód, zamiast czuć się bezsilnym.

„Możesz nie kontrolować wszystkich wydarzeń, które Ci się przydarzają, ale możesz zdecydować, że nie będziesz przez nie ograniczany”.

Jak więc ćwiczyć się w zachowaniu spokoju w sytuacjach, które są poza twoją kontrolą? Jest tak wiele emocji, które pojawiają się, gdy coś idzie nie tak: złość, frustracja, zawód, strach, smutek.

Wszystkie te myśli pojawiają się w Twoim umyśle w stylu: „Czy powinnam się poddać?” i „Czy cała ciężka praca, którą włożyłam w ten projekt jest na nic?” Trudno nie zrzucić winy na kogoś innego i nie zastanawiać się, jak „powinno” być.

Zamiast popadać w dołek i niemoc, oto kilka rzeczy, które mi pomagają w radzeniu sobie z niepowodzeniami w życiu i których uczę moich Klientów w ramach indywidualnych programów psychologiczno coachingowych:

Polecane produkty dla Ciebie:

1. Ustaw realistyczne oczekiwania

Jednym ze sposobów zapobiegania frustracji jest upewnienie się, że nie spodziewasz się, że wszystko zawsze pójdzie po twojej myśli. Życie ma własne plany, niezależnie od Twoich celów. Chociaż z natury zawsze będę planistą, nauczyłam się, że na nieoczekiwane trzeba się przygotowywać. Miej nadzieję na najlepsze, ale pamiętaj, że nigdy nie będziesz w pełni kontrolować tego procesu.

2. Daj sobie czas na frustrację

Kiedy poczujesz, że zaczynasz wariować, ważne jest, aby pozwolić sobie na chwilę emocji. W mojej książce Pamiętnik Emocji przedstawiałam trzy style reagowania na emocje. Jedną reakcji, które najczęściej występują w naszym społeczeństwie to tłumienie emocji, a później a najmniej oczekiwanym momencie następuje wybuch tych emocji.

A tak naprawdę skupienie się na tych emocjach, przeznaczenie sobie odrobiny czasu na przeżycie tych emocji  pozwala lepiej zrozumieć, co jest dla Ciebie ważne. Daj sobie chwilę na zebranie się. Wyjdź na zewnątrz. Powiedz komuś, z kim jesteś, że potrzebujesz chwili.

Od tego momentu pozwól sobie na uznawanie sytuacji, zamiast się nad nią rozwodzić i przeżywać. Jako ludzie, mamy tendencję do rozwodzenia się nad sytuacjami, ponieważ kochamy uczucie intensywnych emocji, niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie. Ale kiedy tak przeżywasz daną emocję, to tylko pogłębia problem i nadaje moc sytuacji. Odzyskaj moc, tworząc świadome przeżywanie emocji i tego, co się wydarzyło, zamiast używać swojej energii do obwiniania innych lub siebie.

A później Zdecyduj, co dalej

Czasami trudno jest jasno myśleć, gdy masz do czynienia z niepowodzeniem, ale im szybciej przeżyjesz w sposób kontrolowany daną sytuację i zdroworozsądkowo podejdziesz do tematu, tym szybciej zobaczysz opcje. Porozmawiaj z innymi, niezależnie od tego, czy chodzi o proszenie ich o radę, czy wysłuchanie. Jeśli chodzi o podjęcie decyzji, wybierz opcję lub trasę, która przybliży Cię do celu, nawet jeśli będzie to wymagało dodatkowego wysiłku i czasu.

Jak widzisz utrzymanie opanowania polega na przygotowaniu się na nieoczekiwane, pozwoleniu sobie na dostosowanie się do sytuacji i podjęciu decyzji o zrobieniu kolejnego kroku. Trzymam kciuki za takie zdroworozsądkowe podejście u ciebie.

Z miłością, Kamila