667871236

Wciąż słyszę o pandemii koronawirusa, a na świecie są również inne pandemie, o których się głośno nie mówi. Między innymi epidemia autodestrukcji – samokrzywdzenia. Skąd się bierze i co z nami robi? Oto brutalna prawda...

Epidemia wśród kobiet.

Rozwija się jeszcze w okresie nastoletniego dojrzewania młodych dziewczyn, powodując w późniejszym okresie złe decyzje w obszarze relacji, pracy, finansów albo związku. Wpływa na nasze zdrowie psychiczne, fizyczne i duchowe.

Co trzecia kobieta umiera na choroby serca przez zajadanie emocji. Ponad połowa kobiet odwiedza lekarzy z powodu stresu! Współczesne kobiety są bardziej nieszczęśliwe niż te żyjące w 1970 roku, pomimo, że mają większą wolność i równość praw. Zdecydowanie więcej kobiet cierpi na zaburzenia odżywania niż mężczyzn.

Co się stało, ja się pytam?!

Jak to możliwe, że pomimo sprzyjających czasów dla kobiet, możliwości rozwoju, większej świadomości budowania niezależności finansowej i mentalnej jesteśmy mniej usatysfakcjonowane niż kiedyś? Dlaczego czujemy większy stres? Dlaczego stosujemy samokrzywdzenie i autodestrukcje?

Jednym z takich czynników są nierealne oczekiwania, z którymi kobieta próbuje się zmierzyć. Stereotyp kobiety sukcesu zdolnej osiągnąć każdy cel, do tego pięknie wyglądać i mieć 4-osobową piękną i mądrą rodzinę, w pięknym domu.

Dodatkowo, ta kobieta ma dostosować się do norm narzucanych przez społeczeństwo i szukać w tym wszystkim równowagi… Nic dziwnego, że nie wychodzi a większość kobiet po pewnym czasie w tym zafiksowaniu się stwierdza, że nic nie zrobi i nic nie osiągnie.

Sprawdź, czy Ciebie to dotyczy i czy stosujesz samokrzywdzenie, zamiast samoopieki:

  • boisz się spełniać swoje marzenia i ciągle odkładasz je na „lepszy moment”
  • poczucie spełnienia odczuwasz rzadko, bez względu na to, ile osiągniesz, zrobisz i załatwisz. Zawsze jest coś, co mogłaś zrobić jeszcze, aby inni postrzegali Cię jako osobę spełnioną
  • bierzesz na siebie za dużo i zgadzasz się na więcej, choć nie masz już siły i czasu dla siebie
  • działasz autodestrukcyjnie: jesz za dużo, spisz za mało, korzystasz z używek, wydajesz pieniądze, na rzeczy, które nie są Ci potrzebne
  • wciąż wyobrażasz sobie najczarniejsze wizje każdej sytuacji i wróżysz wszystkiemu fiasko
  • poniżasz siebie, obrażasz we wszystkich kwestiach, w których nie sprostałaś swoim oczekiwaniom.

Wszystkie powyższe stwierdzenia to działania autodestrukcyjne, które są na przeciwległej linii do samoakceptacji, miłości własnej i samoopieki. Być może nie zdajesz siebie sprawy, ile bólu i cierpienia sobie przysparzasz. Gdybyś tylko świadomie usłyszała te krzywdzące Twoją duszę myśli, wewnętrzny krzyk na samą siebie, osądy i presję prawdopodobnie sama przestałabyś się ze sobą przyjaźnić… a może już tak jest?

Najczęściej, my kobiety czujemy smutek, brak spełnienia i brak satysfakcji z życia z powodu brutalnych technik psychicznego męczenia, doświadczanych z rąk własnych! To my same najczęściej gotujemy sobie ten stan emocjonalny, psychiczny i duchowy!

Grupa Kamili Kozioł na Facebooku: Kobieta Wartościowa DOŁĄCZ TERAZ!

Nie jesteś jednak sama

Większość z nas, spotykana na ulicy lub w rozmowie telefonicznej nie przyznaje się do wewnętrznej kłótni lub cichych dnia z samą sobą.

Presja społeczna ukierunkowana na szczęście i poczucie spełnienia, blokuje mówienie otwarcie o odczuwanych emocjach lub myślach. W środku czujemy wstyd, strach, niepokój, niemoc oraz czujemy się niekochane. Jednak samo ukrywanie tych emocji nie spowoduje, że one znikną. Wręcz przeciwnie, przyjdzie moment, że zaleją Ciebie swoją siłą. Siłą kobiety jest jej odwaga.

Przyznanie się do tych uczuć w obecności innej kobiety jest odważnym krokiem do zmiany i rozpoczęcia procesu zwalczania tej chciej epidemii w Tobie – epidemii samokrzywdzenia.

Jako psycholog, który od 9 lat wsłuchuję się w problemy kobiet, powiem Ci w sekrecie, że nie jesteś sama. Z dużą dozą pewności mogę Ci powiedzieć, że każda kobieta, którą znasz ma prawdopodobnie podobne myśli. Co więcej, zauważyłam, że samokrytyka nie ma nic wspólnego z poziomem wykształcenia, karierą, doświadczeniami.

Niezależnie od etapu życia, od statusu społecznego, liczby sukcesów, wieku – prawdopodobnie szukasz sposobu, jak sobie poradzić z samokrzywdzeniem. Ale wiedz, że nie jesteś sama. Dotyczy to wielu kobiet na całym świecie.

Jak się wyleczyć?

Istnieje lekarstwo na tą przypadłość. Pamiętaj jednak, że to proces a lekarstwo działa tylko wtedy, gdy go zażywasz.

Uznaj swoje autodestrukcyjne myśli

Wszystkie niszczące myśli, aby przestały być niszczące potrzebują miłości i poczucia bezpieczeństwa oraz pewności, że ta myśl została przez Ciebie wysłuchana.

W przeciwnym razie nie odpuści!

Być może te negatywne myśli mają za zadnie powiedzieć Ci, abyś lepiej się przygotowała. Może powinnaś bardziej o siebie dabać, a może odpuścić kolejną przysługę?  Zacznij od: „okej, słyszę tą myśl – pewnie coś ważnego chce mi powiedzieć, ale w mało przyjemny i nieudolny sposób. Jak mam to zrozumieć?”

Zapanuj nad ciałem migdałowatym i układem limbicznym

Tak, to ta część mózgu odpowiedzialna za emocje. To, że jestem żoną anestezjologa, nie czyni mnie neurologiem… ale… studiowanie szeroko i dogłębnie tematu fizjologii na studiach oraz lata treningu osobistego nauczyło mnie, kilku rzeczy o mózgu człowieka.

Na początku szybka informacja, która zwykle szokuje – przez Twój mózg przebiega dziennie 60 000 myśli (słownie: sześćdziesiąt tysięcy) a około 80% z nich to myśli hamujące i negatywne.

Dana myśl pojawia się tym częściej im częściej ją powtarzasz – czyta fizjologia tworzą się drogi neuronalne. Skoro więc możesz stworzyć sobie drogę z myśli hamujących, zbuduj drogę myśli wspierających.

W każdej minucie, sekundzie swojego dnia masz wybór, jakie myśli będą wypełniać Twoją głowę. Zapanuj nad tym i podejść świadomie do swoich myśli.

Zacznij się w końcu angażować

Jeśli rzeczywiście pragniesz zmiany, to trzeba się trochę wysilić. Czy wiesz, że w Japonii jest taki stan emocjonalny o nazwie amae (który nie ma swojej nazwy w Polsce) – oznacza błogi stan oddania swojego życia i odpowiedzialności za nie innej osobie. Niestety bez własnego zaangażowania we własny rozwój lub zmianę nic się nie zmieni. Albo zmieni. Ale nie po Twojej myśli.

Zacznij od prostej porannej czynności, którą możesz robić w trakcie przeciągania się w łóżku, przedłużania drzemki w telefonie a nawet ziewania! Powiedz w myślach: „Obiecuję dziś sobie być pełna współczucia, miłości i dobra wobec siebie, taka jaka jestem wobec kogoś, kogo kocham”. I zacznij dzień.

Na koniec…

Każda z nas zasługuje na współczucie, na które wcale a wcale nie trzeba sobie zapracować. To moje i Twoje święte prawo, które powinnaś codziennie wykorzystywać.

Twoje zachowanie, komunikacja, wyniki, realizacja celu zmienią się tylko wtedy, gdy umocnisz swoje emocjonalne i psychologiczne fundamenty.

Ty, ja, Twoja przyjaciółka, mama, siostra stajemy codziennie przed decyzją – jak dziś będziemy reagować na emocje, zewnętrzne bodźce, myśli? Decyzja ma należeć do świadomej Ciebie. A zmiany stają się rzeczywistością, kiedy Kobiety łączą siły!

Samotna, odizolowana, udająca radosną przed innymi Kobieta jest bezbronna w obliczu strachu, który jest napędzany przez nieprzepracowane emocje i negatywne przekonania. Ta sama Kobieta w otoczeniu innych kobiet staje na nogi i jest niezależna mentalnie i silna psychicznie!

Chcesz być taką Kobietą?

Dołącz do warsztatu on-line WellMind MasterClass, podczas którego przez 4 tygodnie na 10 spotkaniach live rozwiniesz i umocnisz swoje umiejętności życiowe, pewność siebie, samoświadomość, kontrolowanie reakcji na emocje i wiele innych. Sesje interaktywne dadzą Ci praktyczne narzędzia i zwiększą Twoją pewność siebie oraz samoakceptację i miłość do siebie.
Poznaj szczegóły ten wyjątkowej i niezapomnianej przygody, która pozostawi mocny ślad w Twoich działaniach, myślach i przekonaniach.
Dowiedz się więcej >>>

Kamila Kozioł – zabieram Cię w podróż wzmacniającą Twoje poczucie własnej wartości. Jako psycholog, dyplomowany trener i certyfikowany coach pomagam kobietom rozumieć, że wartość noszą w sobie, nie na sobie. Jestem autorką trzech książek psychologiczno-rozwojowych. Zapraszam Cię do odkrycia Twoich wartości, wizji i misji, bo wierzę, że każdy ma w życiu coś do spełnienia dla siebie i innych. Dowiedz się o mnie więcej